Happy Landfill

Krwiożerczy Ślimak

A więc temat standardowy dla forum o zespole Razz

Wasz ranking płyt Blur..
To mój:
1. '13' - nie ma złej piosenki, mistrz, w niesamowity sposób rozbudza uczucia Smile

2. 'TT' i 'Blur' - nigdy nie potrafię się zdecydować, obie na tym samym poziomie
3. 'MLIR' - dużo lepsze według mnie od dwóch następnych
4. 'Parklife', 'TGE' - obie miejscami troche przesadnie słodkie.. ale to już kwestia gustu. no i czymże byłby Blur bez takich piosenek jak G&B, Parklife, Universal no i tego nieszczęsnego Country House? ;P
5. 'Leisure' - przyjemna płyta, chociaż nie wyjątkowa.

(oczywiście to moje zdanie, które także może się zmienić, np. jeśli chodzi o Leisure, to wiele piosenek słuchałam mało uważnie)

bliss

13, i Think Thank, na pierwszym miejscu ^^

bugman

1. 13 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dla mnie najlepsza plyta w historii muzyki wspolczesnej. kocham wszystko od poczatku do konca. za ten smutek, za ten bol bo rozstaniu z ukochana kobieta, za te kapitalne melodie. perla po prostu

2. yyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyy yyyyyy bo ciezkich bojach i dylematach wybieram BLUR. totalna inna plyta od britpopowego grania (w ogole ta plyta zabili caly britpop) tu sa 1 z najlepszych kawalkow w historii zespolu ( BEETLEBUM, DEATH OF A PARTY, COUNTRY SAD BALLAD MAN, STRANGE NEWS FROM ANOTHER STAR)

3. THINK TANK-Damon i spolka pokazali wszystkim srodkowy palec ze i bez Coxona mozna nagrac przelomowa plyte.dla mnie jak na razie najlepsza plyta XXI wieku

4. PARKIFE-lalalallalala. ESENCJA brytyjskiego grania. obok what's the story morning glory najlepsza britpopowa plyta. no i na PARKLIFE jest 1 z najlepszych piosenek blur (THIS IS A LOW, zawsze zajmuje wysokie miejsce wsrod rangingow)

5. MODERN LIFE-blur na rockowo.wysmienite advert, coping i popscene (ja mam amerykanskie modern wiec mam popscene Very Happy

)

6. THE GREAT ESCAPE-przekombinowana plyta. taka mlodsza siostra parklife ale slabsza. choc i na tej plycie sa perly THE UNIVERSAL czy MR. ROBINSONS, BEST DAYS

7. LEISURE-debiutancki album dosc przecietny (radiohead tez nie mieli oszalamiajacego debiutu)najlepszy kawalek z tej plyty to psychodeliczny Sing, lubie tez She's so high i there's no other way. teksty na tej plycie sa dosc plytkie, damon spiewa 1 monotonnym glosem.

p.s ale ten rank sie zmieni bo najlepsza plyta bedzie plyta nr8. zapamietajcie moje slowa ;]

bliss

zobaczymy...

ethan

Będzie trudno...

1 Blur - Poprostu, najlepsza płyta jaką blur udało się wydać.

2 Parklife - Essential britpop it is. What more can I say?

3 Think Thank - Troche Gorillaz, troche Blur, szkoda ze brak Coxona.

4 13 - Psychodelia. Ciężkie utwory pomiędzy które sporadycznie wkładane są takie pisoenki jak Tender, B.L.U.R.E.M.I czy Coffee & TV

5 Modern Life - Przebudzenia, a dokładniej właściwe narodziny bluru. Niewiele lepszy od TGE.

6 The Great Escape - Kilka miażdżących kawałków przeplatana ze zrzyną z sukcesu Parklife.

7 Leisure - Pare przebłysków. Ogólnie nie do słuchania.

Bisior · Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Think Tank, poprostu super... Mogę dodać, że jest to moja ulubiona płyta wśród wszystkich artystów jakich znam ;P

1.TT
2.Blur
3.Parklife
4.The Great Escape
5.13
6.Leisure
7.Modern Life